wtorek, 5 kwietnia 2016

Perun - gromowładny


Perun, prototyp i dobry przykład
W każdej strukturze musi być szef. Bez tego cała organizacja w końcu się rozpadnie. Wszystkie mitologie przedchrześcijańskie ewoluowały z porządku rodowego. W większości na początku był chaos lub pustka. Pojawiał się bóg kreator, który dawał początek wszystkiemu. Powoływał nowych bogów albo brał sobie kobietę i z nią miał potomstwo. Z ich dzieci wyrastały następne pokolenia. Panteon bogów rozrastał się o następne i następne pokolenia.
Zanim w Europie zapanował krzyż i kult boga człowieka cała połać kontynentu we władaniu mieli starzy bogowie. Pradawne wierzenia ewoluowały przez setki pokoleń. Przez exodus afrykański; prapoczątki indoeuropejskie i rewolucje neolityczną, wierzenia ludzi zmieniały się i adaptowały w zależności od kultury. Jedni preferowali koczownictwo i hodowlę przepędzanych z miejsca na miejsce stad; drudzy parali się wikiństwem, wojowniczo przemierzając ziemię; byli też mniej ruchliwi, którzy osiadłszy w miejscu, uprawiali rolę z zaangażowaniem i znawstwem. Każda ze społeczności potrzebowała dla swych poczynań patrona. I w końcu go znajdowała.
Najpierwszym z najznamienitszych w świecie Słowian stał się bóg nad bogi. Dostał imię Perun. Bóg dumny wszechmocny. Protoplasta słowiańskiej dynastii Magna Deus. Od niego wszystko się zaczęło. Wyrosły z prostych animistycznych wierzeń, personifikujących siły natury w postaci dumnego męża i wojownika, stał się odniesieniem dla tysięcy istnień ludzkich w potrzebie. Był też narzędziem politycznym dla władzy i związanej z nią kasty szamanów. Religia przez epoki splatała się z elitami sprawującymi władzę. Perun wyrósł na frontmana, dzierżąc prym wśród elity, którą, jak mówią legendy, sam stworzył.
Pomijając okres przejściowy i reakcję odrzucenia, gdy chrześcijaństwo wtargnęło w życie prostych ludzi, stare bóstwa mocno zakorzeniły się w tradycji i ludzkiej pamięci. Wiele bóstw zmieniło się w demony. Dziś, z okruchów informacji składany jest w całość panteon czczonych przez tysiąclecia bóstw.
Perunowi oddawała cześć znaczna część słowiańszczyzny. Znany był pod różnymi nazwami. Imię Peruna wywodzi się ze starego rdzenia; słowa funkcjonującego w językach słowiańskich oznaczającego bić lub uderzać. Innym śladem jest nazwa, choćby łacińska, dębu. Quercus – dąb, tudzież pereginia – dąbrowa. Kolejnym potwierdzeniem atrybutów, jakie posiadał Perun, jest obecnie używane słowo piorun, odnoszące się do umiejętności idola. Perun ciskając gromy, zsyłał na ludzi błogosławieństwa i nie bali się bynajmniej paść od uderzenia pioruna. Wprost przeciwnie. Uważali to za wyróżnienie. Warto było posiadać też rzecz spaloną przez grom, a popiół stosowano jako panaceum, przeczuwając jego cudowne właściwości. Szczególnie poszukiwane były tzw. strzałki boże. Stopiony w piecu wyładowania elektrycznego piasek tworzył długie i smukłe konkrecje w kolorze piaskowego beżu, które stanowiły amulety chroniące przed wszelkimi przeciwnościami losu. Perun był bóstwem uniwersalny i dał początek wielu późniejszym wcieleniom.

Perun znany jako gromowładny bóg słowiański. Teoria mówi, że imię Perun wywodzi się z nazwy gromu (pierun) co znaczy tyle samo co "bić, uderzać". Przez plemiona bałtów zwany również Perkunem. Na wszystkich terenach słowiańszczyzny był on bogiem naczelnym, mającym pod sobą pozostałe bóstwa i toczącym walki z innymi, negatywnymi bogami.
Atrybutem Peruna był piorun, a jako święte drzewo gromowładcy czczono dąb, o czym świadczy nazwa lasu dębowego - przeginia. Z bogiem tym wiąże się również wiele motywów skały, młoda, topora i konia - co widać na posągu ze Zbrucza. Jak wcześniej wspomnieliśmy, w mitologii słowiańskiej widniały również wzmianki o utrzymywaniu przez Peruna równowagi na świecie poprzez jego walkę z uosobnieniem sił chaosu Żmijem. Partnerką tego boga była Perperuna, symbol płodności i patronka pogody.
Jako że Perun był władcą piorunów, obiektom uderzonym przez piorun nadawano magiczne właściwości. Kamienie trafione piorunem zyskiwały możliwość leczenia i ochrony przed złem, a drzewa rażone gromem mogły stać się siedliskiem zła.
Źródło: http://bogowieslowianscy.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz